Schowam się dziś
w rozlewających się falach
szmaragdowych liści
gałęzi życia
one roztaczają wokół siebie
rdzawą barwę
czereśni
będę jeść szczęście
co rozlało się
na nieboskłonie
niczym wyciśnięta
ćwiartka soczystego grejpfruta
i ucieknę przed słońcem
bo ludzie lgną do cienia
choć on
podkrada im
duszę dziecka
Lipiec 2012